Dzisiejszy dzień był pełen wrażeń, lecz zacznijmy od początku… Nasi podopieczni rozpoczęli dzień sytym śniadaniem, po czym udali się na salę szachową. Do południa brali udział w dwóch turniejach zgłoszonych do PZSzach, dzięki czemu mieli możliwość zdobycia kategorii szachowych. Grupa „A” (bardziej doświadczona) rozegrała dwie rundy tempem 60 minut na każdą partię – cieszy fakt, że duża część zawodników wykorzystywała większość swojego czasu do namysłu. Grupa „B” (troszkę mniej doświadczona) miała możliwość powalczyć o kategorie w rozgrywkach tempem 30 minut na zawodnika. Ta grupa rozegrała aż dziewięć rund! Aż trzy (!) osoby uzyskały kategorie, lecz szczegółowe wyniki mogą Państwo zobaczyć w osobnym poście. Turnieje sędziowali nasi sędziowie, czyli Pan Piotr Widła oraz Pan Maciej Kołoczek. Warto również zaznaczyć, że między partiami Pani Beata oraz Pani Kinga zapewniły zawodnikom atrakcje sportowo-rekreacyjne.
Po południu wszystkie grupy miały zajęcia teoretyczne z Panem Piotrem Widłą, gdzie poruszyli kwestię skrupulatnego zapisywanie partii oraz korzyści z tego płynących. Pani Beata po zajęciach szachowych zapewniła swojej grupie wyjście na basenik, Pani Kinga wybrała się z dziećmi na spacer oraz zakupy żywnościowe, a Pan Maciej wziął naszych podopiecznych na popularne lody EKIPY 🙂
Kolacja to był prawdziwy kosmos! Milan oraz Nikodem świętowali swoje urodziny. Julcia wraz z Piotrkiem zjedli romantyczną kolację we dwoje przy różach, świecach oraz… szampanie, a Pan Maciej został kelnerem 😉 Wieczorem udaliśmy się na ognisko na którym zjedliśmy przepyszne kiełbaski.
