„Szachowe Wakacje z MZSzach”
Czas na naszej kolonii mija bardzo szybko. Piękny, słoneczny i bardzo upalny dzień za nami. Z samego rana po udaliśmy się na szkolenie szachowe. Poszczególne grupy wykonały w międzyczasie kolejną konkurencję do Olimpiady Kolonijnej- wahadło, z którego skorzystaliśmy na ośrodkowej siłowni na wolnym powietrzu. Do obiadu była też chwila na plaży, mogliśmy też się schłodzić w Morzu Bałtyckim. Od dnia dzisiejszego partia turniejowa odbywa się po południu. Wymagała ona nie lada mobilizacji, by przy tak wysokiej temperaturze zagrać ją na odpowiednio dobrym poziomie. Kilka osób grało ponad dwie godziny. Należą im się brawa za determinację podczas tak wspaniałej aury. Po kolacji nasze wychowawczynie i trener doczekały się swoich portretów w wykonaniu wychowanków. Trudno było ocenić, który z nich wygrał bo każdy był wyjątkowy na swój sposób. Wybraliśmy się także na wieczorny spacer brzegiem morza. Feria barw pokazana przez zachodzące słońce była tak niesamowita, że aż trudna do opisania.
Zgrupowanie Kadry Wojewódzkiej Młodzików
Ku uciesze naszych Kadrowiczów, dzisiejszy dzień znów należał do upalnych. Rozpoczął się aktywnym rozruchem na świeżym powietrzu prowadzonym przez koordynatora- trenera pana Jacka. Poranne szkolenie przeplatane było plażowaniem i kąpielą w orzeźwiającym polskim morzu. Popołudniowe partie turniejowe nr 2 trwały nawet i 3 godziny, nasi podopieczni na swoich kontach zaliczyli wiele wygranych. Na tablicy pojawiło się też pierwsze zadanie dnia- spośród poprawnych rozwiązań wylosowano zwycięzcę- okazał się nim Wiktor. Intensywny dzień zakończyliśmy plażowaniem, podczas którego podsumowaliśmy grę “Tajemniczy kumpel”. Okazało się, że sprawić przyjemność i wywołać uśmiech na twarzach można na wiele sposobów! Naszym faworytem był Karol, który wylosował p. Jacka. I nie spóźnił się tego dnia ani razu na zbiórkę Podziwiając zachód słońca na plaży w Łazach i słuchając wiersza naszej rówieśniczki spędziliśmy piękny, nastrojowy wieczór we wspólnym kadrowym gronie.
